
Zdaniem prezesa partii Wolność „Jak wynika z rozmaitych badań, może z wyjątkiem Niemiec, prawie we wszystkich krajach europejskich, większość obywateli opowiedziałaby się za wyjściem z Unii Europejskiej. Pozostawanie w UE jest więc obecnie wbrew woli mieszkańców Europy.
To komentarz do słów przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera, który w wywiadzie dla brytyjskiej prasy powiedział, że prosi europejskich przywódców, by nie organizowali więcej referendów dotyczących członkostwa ich państw w UE.
Europoseł Janusz Korwin-Mikke uznał, że „Panu Junckerowi chodzi zapewne przede wszystkim o powstrzymanie pana Norberta Hofera, który zapowiedział, że po dojściu do władzy, a więc wyborach na prezydenta Austrii – które najpewniej wygra – zorganizuje takie referendum w swoim kraju. Ale również pani Marine Le Pen, ubiegająca się o stanowisko prezydenta Francji, mówi, że jeśli wygra – a sondaże pokazują, że przynajmniej w pierwszej turze to ona dostanie najwięcej głosów – również takie referendum zorganizuje”
Zdaniem Korwina „jedno jest pewne: wybory we Francji wygra albo pani Marine Le Pen albo pan Francois Fillon, i prezydentem Francji będzie osoba, która jest za sojuszem z Rosją. Będzie to całkowita zmiana dotychczasowej polityki francuskiej. Niesłychanie ważne jest, by rząd polski dopasował się do tej sytuacji”.